Dlaczego tylko szwajcarscy wyborcy mają prawo sami decydować o tym, jak wysokie podatki chcą płacić i na co państwu wolno wydawać ich pieniądze? Czy na takie prawo nie zasługują Anglicy czy Francuzi? Dlaczego to ubogie w surowce państewko eksportuje bezkonkurencyjne produkty najwyższej jakości - od serów przez turbiny i tekstylia po nanotechnologię i usługi? Czemu nie potrafi tego choćby takie mocarstwo jak Rosja? Dlaczego Szwajcarom udaje się zebrać i utrzymać pod jednym dachem, w pokoju i z wzajemnym pożytkiem, cztery religie, cztery grupy etniczne mówiące czterema językami oraz 26 państewek zawzięcie pilnujących swej niezależności? Czemu w Belgii czy na Bałkanach podobna sytuacja doprowadza do wrzenia?
UWAGI:
U dołu okł.: FOR Forum Obywatelskiego Rozwoju poleca! Tyt. oryg.: Die Besserkönner : was die Schweiz so besonders macht.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Korzystając ze swoich niewyczerpanych zasobów doświadczenia i wiedzy, Jeffrey D. Sachs napisał raport o stanie świata mający aktualną i ogromną wartość praktyczną. Jego książka "Nasze wspólne bogactwo: ekonomia dla przeludnionej planety" daje nam to, co zapowiada jej tytuł. Zawiera ona kryształowo przejrzystą analizę, syntezę i obszerne powołania na literaturę; jest to też podręcznik do badań terenowych, przewodnik, prognoza oraz zbiór praktycznych zaleceń o zasadniczym znaczeniu dla dobrobytu ludzkości.Sądzę, że dobra postawa obywatelska, w skali krajowej i globalnej, zyska wiele, jeśli każda wykształcona osoba zapozna się z ilustracjami zamieszczonymi w książce Jeffreya Sachsa i przeczyta, co ma on do powiedzenia o interpretacji i zastosowaniu informacji, które zawierają. Sposób prezentacji materiału w tej książce może też służyć jako ważny argument na rzecz lepszego kształcenia młodzieży w naszych szkołach w dziedzinie nauk ścisłych i statystyki. Temat książki ma znaczenie podstawowe i uniwersalne. Wykracza poza to, co nas pod wieloma względami dzieli w dziedzinie religii i ideologii polityczne
Kto zdecyduje się wziąć do ręki tę książkę, nie popełni błędu. Przeciwnie - będzie wielce z tej decyzji rad, skończywszy jej czytanie. Motywem przewodnim Selfie jest biografia Marka Belki; bogata, niekonwencjonalna, a równocześnie konsekwentna, osnuta wokół dwóch pasji profesora - nauki i polityki. W kolejnych rozdziałach książki mamy relację jej bohatera niesłychanie osobistą i nadzwyczaj skromną. Autor nie portretuje tylko siebie, ale też wiele osób, które spotkał na swojej rodzinnej, naukowej i politycznej drodze. Jak sam wyznaje, jego pasją jest "kolekcjonowanie ludzi" - znanych i nieznanych, zawsze jednak nietuzinkowych. Jednym i drugim poświęca wiele uwagi oraz ciepłego zainteresowania.
Jako narrator własnego losu zachowuje konsekwentnie postawę autoironiczną, zdystansowanego wobec siebie obserwatora, z szacunkiem, a często i z humorem, choć zawsze dyskretnie, kreślącego sylwetki swoich przyjaciół i współpracowników. A byli wśród nich zarówno najwyższej rangi światowi politycy i finansiści, jak i oficerowie ochrony w Iraku. Wiele w tej książce trafnych spostrzeżeń, dotyczących tak nauk ekonomicznych, polityki, jak i najbardziej osobistych relacji rodzinnych. A spaja je mądra, pogodna akceptacja życia, w tym przypadku - co nie bez znaczenia dla satysfakcji lekturowych - życia niezwykle ciekawego, toczącego się na wielu kontynentach i w okolicznościach nie każdemu dostępnych.
Marek Belka, o czym wiedzą wszyscy, którzy słyszeli jego wystąpienia, jest utalentowanym, pełnym temperamentu mówcą. Jest także, o czym przekonuje lektura jego Selfie, autorem uzdolnionym, obdarzonym językowym wyczuciem i stylistyczną inwencją.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni